Od 1 stycznia 2020 roku próbuje dowiedzieć się w jakiej wysokości Wójt Paweł Militowski rozdał nagrody urzędnikom za 2019 rok. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że chodzi o premie w wysokości kilkunastu tysięcy złotych dla najwierniejszych pracowników.
Militowski broni tej informacji jak własnego domu. Dziś otrzymałem odmowę udzielenia mi odpowiedzi. Sprawa ponownie trafi do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Częstochowie.
Komu Militowski dał po kilkanaście tysięcy złotych nagród? Tego nie wiem. Od ponad pół roku próbuję to zweryfikować.
Poniżej decyzja Militowskiego.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Gra na zwłokę. Nie ma juz wyjścia. Ile przeciągnij w czasie to jego. Ależ trzeba mieć tupet i pogardę dla wyborców , zeby nie udzielać kluczowych informacji, o rozdawanych pieniądzach podatników.Jakim trzeba być człowiekiem, zeby postępować w ten sposób.
“Przyrzekam, że jak tylko mnie wybierzecie, będę dbał o budżet, i przywroce forum gminne”
.Spełnił przyrzeczenie? ?????????
Wójt poza wykazem przyznanych nagród powinien przedstawić uzasadnienie dla przyznania tak astronomicznych nagród .Zobaczylibyśmy za co piękne zgrabne urzędniczki otrzymują nagrody na pewno nie za pracę zawodową.Przy okazji nagród proponuję sprawdzić czy były wspólne wyjazdy na szkolenia w atrakcyjne miejsca w kraju.
PS. Dodatkowo należy sprawdzić ile razy w czasie pełnienia funkcji wójta przebywał w hotelach w Pyrzowicach .Na szkoleniach czy …..????
REFERENDUM !!!!!!
BIZANCJUM!!!!
Przecież to się w głowie nie mieści, żeby człowiek odpowiedzialny za finanse publiczne, będący na stanowisku wójta gminy, wybrany przez ludzi, odmawiał informacji, ile wydał z budżetu gminy, na rożnego rodzaju przedsięwzięcia.W tym, na nagrody dla podległych pracowników.!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gdzie my żyjemy, w jakim kraju?!!!!!!!!!!!!
Jak można tak traktować ludzi i ukrywać przed nimi informacje o nagrodach dla urzędników gminy!!!!!!!
Co się w tej gminie dzieje!!!!!!!!!!!!
Ludzie, jak długo jeszcze będziecie dawać się tak traktować i pozwalać na takie lekceważenie !!!!!!!!!!!!!
Przecież w historii tej gminy nie było dotąd wójta, aby tak lekceważył mieszkańców gminy i tak nonszalancko wydawał ich ciężko wypracowane pieniądze!!!!!!!!!!!!!!!
Być może obdarowani urzędnicy nie wyrazili zgody na to ,ile pieniędzy w formie nagród otrzymali od wójta
I co im kto zrobi. ?
Panie urzędniczki nie muszą wyrażać zgody na udostępnienie danych wysokości przyznanych nagród to jest wola mieszkańców – podatników. Panie muszą wyrazić zgodę na coś innego i z tego co wiem bardzo chętnie wyrażają zgodę bo nagroda później wyższa co najmniej dwukrotnie wyższa …….
Najbardziej opłacają się wyjazdy do Pyrzowic .
Następuje nominacja na kierownicze stanowisko za ……………..
Czyżby drugi Kalibabka?
Stare porzekadło mówi, “co się odwlecze, to nie uciecze”.I tak było w przypadku gminy Blachownia, gdzie jej szefowa odmawiała udzielenia informacji o wysokości przyznanych podległym pracownikom nagród i premii.
Poniżej kilka istotnych wątków z orzeczenia WSA w Gliwicach.Przekładając to na nasze poletko, jestem pewny, że wójt poda do publicznej wiadomości kwoty nagród i premii, jakie serwował podległym pracownikom.Niepotrzebnie robi wolty i tym samym naraża się na daleko idące podejrzenia.
Cytat:
“W orzecznictwie sądowoadministracyjnym przyjmuje się, że informacja o wysokości wynagrodzenia, nagród i premii wypłaconych osobom pełniącym funkcje publiczne nie podlega ograniczeniom na podstawie art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym prawo do informacji publicznej podlega ograniczeniu ze względu na prywatność osoby fizycznej lub tajemnicę przedsiębiorcy”.
“Należy przy tym dodać, że pojęcie “osoby pełniącej funkcję publiczną” na gruncie u.d.i.p. obejmuje każdego, kto pełni funkcję w organach władzy publicznej lub też w strukturach jakichkolwiek osób prawnych i jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, jeżeli funkcja ta ma związek z dysponowaniem majątkiem państwowym lub samorządowym albo zarządzaniem sprawami związanymi z wykonywaniem swych zadań przez władze publiczne, a także inne podmioty, które tę władzę realizują lub gospodarują mieniem komunalnym, lub majątkiem Skarbu Państwa”.
“Obowiązkiem organu jest udzielenie informacji dotyczącej każdego, kto pełni funkcję w organach władzy publicznej lub wykonuje powierzone mu przez instytucje państwowe lub samorządowe zadania i przez to uzyskuje wpływ na treść decyzji o charakterze ogólnospołecznym, nawet jeżeli nie wyraził on zgody na udzielenie takiej informacji. Organ winien zatem w pierwszej kolejności prawidłowo ustalić katalog osób pełniących funkcje publiczne w podległym mu urzędzie i w odniesieniu do tych osób udostępnić informacje w zakresie wniosku”.
Pełny Wyrok sądowy, dostępny jest na stronie gminy Blachownia.
W gminie Janów, sekretarz otrzymała od wójta (byłego policjanta) 9 tysięcy złotych nagrody!!!!!!!!!!Można?….można……
Ciekawe jak ta sytuacja wygląda w naszej gminie.Musi być coś na rzeczy, bo wójt odmawia udzielenia informacji na ten temat.
Ty niewolniku tyraj jak wół za 2 tysiące złotych, siedź cicho, nie pyskuj i nie interesuj się, co dzieje się z Twoimi podatkami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
W Blachowni nagrody dla pracowników UM wahają się miedzy kwotą 1500 zł, brutto , a kwotą 5600 zł. brutto.W sumie przeznaczyli na nagrody, kwotę bliską 80 tysięcy złotych.
Ciekawe, ile wyniosły w naszej gminie, skoro wójt nie chce podać tych kwot.?
Ustalić trzeba osoby, które otrzymały kilkunastotysieczne premie i nagrody, a następnie wręczyć tym osobom wypowiedzenia stosunku pracy.
.Z wójtem poradzimy sobie sami!!!!!!