Spółka DROG-BUD z Lubojenki wystąpiła do gminy Rędziny o zgodę na zbieranie odpadów innych niż niebezpieczne na działce przy ulicy Prostej 88/90 w Lubojence.
Uwagi w sprawie wniosku można składać do urzędu do 28 marca.
Szczegóły TUTAJ.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Czyli co będzie zbierane i ile ?
Na tej stronie teraz to tyle konkretów co na 4czterech już profilach Jarugi, zero szczegółów.
Kolejny raz Gmina Rędziny traci szansę na dofinansowanie, tym razem na infrastrukturę kultury
Ministerstwo Kultury ogłosiło wyniki naboru do programu „Infrastruktura kultury”, w ramach którego przyznano wsparcie finansowe 115 projektom na łączną kwotę blisko 38,7 mln zł. Niestety, gmina Rędziny nie znalazła się w gronie beneficjentów, ponieważ nie zdecydowała się nawet na złożenie wniosku. Mieszkańcy są zawiedzeni.
Program „Infrastruktura kultury” ma na celu wspieranie instytucji kulturalnych w rozwoju ich zaplecza technicznego, remontach oraz zakupie wyposażenia. W tegorocznym rozdaniu dofinansowania w wysokości od 50 do 700 tys. zł otrzymało wiele samorządów i instytucji, jednak gminy Rędziny próżno tam szukać. Jaruga przecież nie ma czasu, by złożyć wniosek – ważniejsze są liczne imprezy i dbałość o własny wizerunek poprzez promocję swojej osoby.
To kolejna sytuacja, w której lokalne władze pozostają bez wsparcia finansowego. Podobnie wygląda sprawa nowych autobusów dla Rędzin, tak szumnie zapowiadanych. Zakup okazał się jedynie wyborczą fikcją. Ile już zaprzepaszczono szans na rozwój gminy? Lista wciąż rośnie!
Co jest naprawdę ważne dla Jarugi? Mieszkańcy już to zauważyli.
MOŻE CHCESZ DROGI WYBORCO KLOPSIKA Z RANA I KUBECZEK SAGI OD WUJA ZYGMUNTA ? HEHEHEHE, A TOWARZYSTWO KOLESI WYŻARTE AŻ PALTO TRUDNO DOPIĄĆ I JESZCZE KOMUCH SIE PRZY OKAZJI UPASIE HEHEHEHE
Przecież wiadomo, że ta niby dyrektorka GOK-u do niczego się nie nadaje. Została jej przedłużona umowa o pracę na czas nieokreślony łamiąc prawo. Ona powinna podlegać co 5 lat konkursowi jak wszystkie dyrektorki szkół. Żaden wójt nie potrafi tego naprawić. Umowę jej przedłużył wójt Nowak, bo był jej znajomym.
Gmina traci kolejne środki. Czyja to wina?
Gmina ponosi kolejne straty finansowe, które mogłyby zostać przeznaczone na ważne inwestycje, takie jak budowa chodnika w Koninie. Wszystko za sprawą przegranej sprawy sądowej z wykonawcą, który nie dotrzymał terminów realizacji prac. Sprawę prowadził przedstawiciel gminy, Jaruga, jednak efektem jego działań jest pozostanie środków u wykonawcy i brak wygranego procesu.
To jednak nie jedyny problem. Gmina Lelów właśnie ogłosiła, że pozyskała 300 tys. zł na budowę placu zabaw. Tymczasem mieszkańcy wciąż pamiętają obietnice Jarugi dotyczące stworzenia centralnego placu zabaw. Niestety, zamiast składać wnioski o dofinansowanie, priorytetem znów wydają się być inne sprawy, jak chociażby organizacja sesji zdjęciowych w gminie Przyrów.
Sytuacja ta budzi szczególne rozczarowanie wśród mieszkańców Kościelca. We wrześniu większością głosów zdecydowali oni o przeznaczeniu środków z funduszu sołeckiego na lokalną inwestycje. Jaruga zapewniał, że pieniądze trafią do Kościelca, a mieszkańcy zabezpieczyli wymagany wkład własny. Mimo to wniosek o dofinansowanie nie został złożony,
Czy gmina może sobie pozwolić na takie straty?
Pamiętam, jak to Militowski zmienił, głośno było o tym z dwa lata temu. Oj, ludzie na osiedlu wtedy gadali! Dyrektorka GOK-u nie była z tego zadowolona, bo już nie ma umowy na stałe, a kończy jej się w tym roku. Teraz to Jaruga zdecyduje, czy coś się zmieni, czy zostanie po staremu.