Plac zabaw w Koninie ma pecha. Nie dość, że jest zamknięty i zniszczony, to jeszcze nikt o niego nie dba. W niektórych miejscach trawa na placu sięga metra.
Wójcie, może warto zainteresować się tym placem zabaw? Wiem, że gmina nie ma pieniędzy, ale może własnymi siłami uda się coś z tym zrobić?
Poniżej kilka zdjęć.
PAWEŁ GĄSIORSKI
Gdyby weszły tam dzieci , to kleszcze na bank przyniosą do domu.
A w tym roku jest pełno tego robactwa.
PANIE REDAKTORZE, TO NIE PLAC ZABAW W KONINIE MA PECHA, TYLKO CAŁA GMINA MA PECHA.GDYBY NIE PAŃSKI PORTAL, O ILU WAŻNYCH DLA NAS RZECZACH BYŚMY NIE WIEDZIELI?!
TAK PRZYNAJMNIEJ, W TEN SPOSÓB MAMY KONTROLE NAD WÓJTEM, BO NA RADNYCH, NIE MA CO LICZYĆ!!!!!!!!
Zaraz zaraz.. Jak to nie ma pieniedzy!?
Przecież Prezes Chmielarz zostawił ponad 7 milionów nadwyżki w gminnej kasie!!!!!
Gdzie są te pieniądze. !!!!!!!!!!!????????
Jutro sobota. Proponuję by radni oraz urzędnicy gminni, w ramach czynu społecznego, uprzątneli teren i naprawili urządzenia na placu zabaw.
O takie porządki powinna dbać radna z Konina ewentualnie sołtys !
Ależ szanowny Marku.Oni wszyscy dbają o nas……………….w trakcie kampanii wyborczej.Przyrzekają, dają słowo honoru, obiecują, pokazują swoje programy wyborcze.I co ?
A, no o kant rzyci to wszystko rozbić
Za teren placu zabaw oraz jego wyposażenie odpowiada wójt gminy,ktory zapewne również wydał decyzje i jego zamknieciu.
Szkoda tylko tych urządzeń dla dzieciaków na placu, bo niszczeją i nikt nie dba.
Świadczymy usługi w zakresie utrzymania terenów zieleni. Zapraszam do kontaktu.
Tel.: 530-600-628
A gdzie jest soltys?! To do niego należy!!!
W trybie bardzo pilnym trzeba przeprowadzić prawdziwe “trzęsienie ziemi w tej gminie”.Rozliczyć wszystkich tzw funkcyjnych i wymienić na ludzi, którzy będą w sposób rzeczywisty reprezentantami mieszkańców. gminy.Najwyższy czas na REFERENDUM!!!, w którym należy odwołać radę gminy oraz wójta.W drugiej kolejności wymienić tych sołtysów, którzy swoją dotychczasową postawą nie zasługują na tę jakże szlachetną funkcję społeczną.Dopuszczają się zaniedbań i uchybień a także lekceważenia swoich obowiązków.
Muszą to być osoby sprawdzone w środowiskach sołeckich, ludzie, którym chce się pracować dla dobra pozostali. A ich priorytetem będzie wyłącznie rzetelna ,uczciwa, praca na rzecz społeczności lokalnej.
Z obserwacji zachowań niektórych radnych, sołtysów, wynika, że albo osoby te są na wskroś leniwe, albo też mają tak zawężone horyzonty myślowe, że trudno jest im w sposób właściwy, wysondować podstawowe potrzeby mieszkańców gminy.
Chcemy, żeby Gmina Rędziny powstała wreszcie z kolan – wybierzmy wartościowych ludzi!!!!
Pani sołtys chodzi po wsi i żebrze o pieniądze dla księdza.
To wstyd, żeby nie wykosić kawałka placu.
To po co te hustawki tam są ?
Czy nie szkoda było pieniędzy na to wszystko??
Ja nie mówię, że sołtyska ma wykosić te zarośla osobiście, ale telefon, gdzie trzeba to chyba powinna umieć wykonać .
Myślę, ze najwyższa pora wybrać nowego sołtysa.
Trudno to wszystko pojąć.Po co tacy ludzie pchają się do samorządu?
W punkt….
A czy kiedykolwiek ktoś o niego dbał???
Porozrzucane prezerwatywy, pety, potrzaskane butelki to normalny widok…a najgorsze że wszystko to sprawa “konińskiej” młodzieży.
Ludziom na wsi wynika z tego niepotrzebne są takie miejsca. Wystarczy tanie wino i kawałek trawy na rowie koło GS-u. Byłam świadkiem jak do rodzinnego zdjęcia dla krewnych zza granicy przynosili z domu telewizory i ubierali się w świąteczne odzienie.
Może sołtys by dał przykład.
Niech ludzie zrobią grafik prac porządkowo – naprawczych dla swoich rodzin.!
Sołtys niech przejdzie przez wieś i zbierze datki na paliwo do kosiarek, trawę, nowe krzewy i kwiatki !!!
Już pora zająć się tym placem. !!!!
W Gminie Rędziny są “panowie” którzy zajmują się wykaszaniem trawy…tylko trzeba ich o tym poinformować
3 kierowników GZK Rędziny wraz z kierowcami i mechanikami powinni to wykonywać zgodnie z nowym obowiązującym nowym statutem Gminnego Zakładu Komunikacyjnego w Rędzinach
Myślę, że to bardzo zły pomysł. Już jeden próbował kosić trawę nowiutkim traktorem na Wodnicy i zniszczył skrzynkę gazową mieszkańcowi ulicy.Fakt, dostał mandat 500, ale niedużo brakowało , aby doszło do nieszczęścia np. wybuchu gazu..Lepiej niech trzymają się z daleka od ludzkich domostw.
Referendum!!!
czołem.
kolejny raz wraca ten sam temat, ale oprócz pisania i wykrzykiwania kogo i za co rozliczyć – nic więcej nie udało się uzyskać.
plac zabaw przy remizie strażackiej w Rudnikach, na krzyżówce , nie wygląda wcale lepiej.
nie wiem dokladnie do kogo należy ten wspomniany teren, ale reklam natkane na płocie jedna na drugiej, a za reklamami zgliszcza, syf, szkło i pety.
sprawa jest prosta, każdy z nas ma jakieś worki na śmieci, grabki, taczkę, kosiarkę albo podkaszarkę oraz inny sprzęt warsztatowy – należy jedynie sie umówić , że np. sobota 11-lipiec-2020 godz 10.00 umawiamy się na placu, ustalimy plan działań i zaczynamy (oczywiście z zachowaniem zalecanych wymogów bezpieczeństwa)
jeżeli są jakieś lokalne firmy, ktore chcą wesprzeć te działania – równiez należy zaprosić je do współpracy, choćby w zamian za drobną reklamę ich działalności.
będziemy płakać, że nikt nic nie robi czy zaczniemy sami działać ?
kto się pisze i co może zaoferować ?
czekam na propozycje i liczę, że znajdzie się kilka-kilkanaście osób, którzy chcą coś więcej niż tylko pokrzykiwać.
w przypadku zainteresowania akcją, postaram się bardziej zformalizować ‘zaproszenie’ do wspólnej akcji jak i również zbudować jakiś mniej czy bardziej formalny SQUAD gdzie możemy razem podziałać, niekoniecznie tylko w tym temacie.
pozdrower.
Człowieku czy Ty jesteś umysłowo chory.!?
Gmina pęka w szwach od zatrudnionych. Wójt nie udziela informacji ile wydał pieniędzy na nagrody dla koleżanek. Gmina zadlużona jak nigdy dotąd a Ty masz czelność zwoływać ludzi do roboty?!
Chcesz zrobić z ludzi pośmiewisko?!
Fakt, trzeba zrobić porządki……ale w gminie!!!!!!!!!
Arek!
Ja będę kosić , zbierać trawę, śmiecie i inne prezerwatywy, a odpowiedzialni będą rżeć z radości , “szkolić się” w pyrzowickich hotelach i wynagradzać suto z moich podatków.
Taczka i koniec tego obrażania i znieważania mieszkańców. !!!
uważam siebie za całkiem zdrowy egzemplarz, a za chore to uważam sytuację kiedy człowiek stoi nad kilkoma butelkami w trawie i krzyczy naokoło, że nikt tego nie posprzątał, zamiast schylić się, podnieść i wrzucić do śmietnika. i to jest robienie pośmiewiska z samego siebie.
ja nie mam problemu z tym aby zrobić coś dla lokalnej społeczności i robię.
może nawet zupełnie nieświadomie byłeś, jesteś albo zaraz będziesz odbiorcą jednego z wielu moich pomysłów i akcji społecznych.
nie chcesz pomagać – nie komentuj negatywnie i nie obrażaj mnie.
To bierz wory i do roboty a nie będziesz zawracać doope porządnym ludziom
Jeden będzie hulal za moje piniondze i moczyl wory w hotelowym, przyrzowickim jakuzzy a ja będę robił z siebie głupa i pracował społecznie.